Starogard Gdański - nietrzeźwy kierowca liczył na to, że uda mu się oszukać policjantów
Data publikacji 24.03.2009
Prawie 2,5 promila alkoholu w organizmie miał kierowca opla, którego wczoraj do kontroli drogowej zatrzymali policjanci ze Skarszew. Sądowy zakaz prowadzenia pojazdu, brak ubezpieczenia OC oraz niesprawne technicznie auto to kolejne nieprawidłowości jakich dopatrzyli się kontrolujący policjanci.
Wczoraj po południu policjanci ze Skarszew podczas patrolu zauważyli osobowego opla, który nie miał lewego lusterka, a jego prawy reflektor był popękany. Funkcjonariusze postanowili zatrzymać ten pojazd do kontroli drogowej.
32-letni kierowca opla po zatrzymaniu auta zamiast oczekiwać na dalsze dyspozycje policjantów przesiadł się na tylną kanapę.
Policjanci szybko ustalili dlaczego kierowca postąpił w ten sposób. Poza niesprawnym technicznie pojazdem okazało się, że Filip J. jest nietrzeźwy.
Badanie alkomatem wykazało prawie 2,5 promila alkoholu w organizmie. Po sprawdzeniu w policyjnej kartotece wyszło na jaw, że do listopada 2010 roku mężczyznę obowiązuje sądowy zakaz prowadzenia pojazdów. Dodatkowo podczas przeprowadzanej kontroli drogowej 32-letni mieszkaniec Gdańska nie posiadał przy sobie polisy obowiązkowego ubezpieczenia OC. Filip J. z tylnej kanapy opla trafił do policyjnego aresztu, a jego samochód odholowano na policyjny parking.
Niepoprawny kierowca niebawem stanie przed sądem. Wówczas odpowie za kierowanie w stanie nietrzeźwym za co grozi kara nawet do 2 lat pozbawienia wolności Filip J. nie uniknie również odpowiedzialności za kierowanie wbrew orzeczonemu przez sąd zakazowi prowadzenia pojazdów, brak polisy OC oraz niesprawne technicznie auto.
