Wiadomości

Słupsk - ubrudził się na robocie”

Data publikacji 20.05.2009

Policjanci z posterunku w Damnicy zatrzymali mężczyznę podejrzanego o włamanie do garażu i kradzież nowej kosiarki spalinowej. Mężczyzna wpadł ponieważ ubrudził się lepką substancją, którą pokrzywdzony konserwował ławkę ogrodową znajdującą się w garażu. Brudna kurtka okazała się dowodem przestępstwa.

Policjanci z posterunku w Damnicy zatrzymali mężczyznę podejrzanego o włamanie do garażu i kradzież nowej kosiarki spalinowej. Mężczyzna wpadł ponieważ ubrudził się lepką substancją, którą pokrzywdzony konserwował ławkę ogrodową znajdującą się w garażu. Brudna kurtka okazała się dowodem przestępstwa.

Informacja o włamaniu do garażu na osiedlu w podsłupskiej wsi Bobrowniki wpłynęła do dyżurnego słupskiej komendy we wtorek rano. Okazało się, że nieznany sprawca wyłamał kłódkę w drzwiach garażu i wszedł do środka skąd zabrał nową kosiarkę spalinową do trawy. Już na miejscu zdarzenia policjanci ustalili wstępną wersję wydarzeń stwierdzając, że sprawca wchodząc do pomieszczenia musiał odsunąć stojącą przy drzwiach ławkę ogrodową, która kilka godzin wcześniej była konserwowana przez pokrzywdzonego. Do konserwacji użyto specjalnego, lepkiego środka bitumicznego. Jak wywnioskowali funkcjonariusze sprawca musiał wybrudzić swoją garderobę.

Ten trop okazał się właściwy. W mieszkaniu wytypowanego 38-latka funkcjonariusze zwrócili uwagę na silny zapach - taki sam jak w okradzionym garażu. Kurtka mieszkańca Bobrownik była wybrudzona substancją konserwującą. Jak się okazało skradziona kosiarka była ukryta w pobliskim zagajniku. Sprawca zamierzał ją sprzedać.

Włamanie zagrożone jest karą pozbawienia wolności do lat 10.

  • Zdjecie
  • Zdjecie
Powrót na górę strony