Wiadomości

Słupsk - gang oszustów rozpracowany

Data publikacji 24.05.2009

Co najmniej kilkaset tysięcy złotych mogła wyłudzić grupa oszustów zatrzymanych przez policjantów z Wydziału Kryminalnego w Słupsku. Przestępcy działając metodą na wnuczka”, jako ofiary wybierali osoby, których imię wskazywałoby na starszy wiek.

Co najmniej kilkaset tysięcy złotych mogła wyłudzić grupa oszustów zatrzymanych przez policjantów z Wydziału Kryminalnego w Słupsku. Przestępcy działając metodą na wnuczka”, jako ofiary wybierali osoby, których imię wskazywałoby na starszy wiek.

Od kilku miesięcy policjanci z Wydziału Kryminalnego słupskiej komendy rozpracowywali szajkę oszustów działających na terenie całego województwa.
Na trop tej grupy funkcjonariusze wpadli badając inne podobne przestępstwa. Mechanizm działania sprawców był zwykle taki sam: Ciociu poznajesz mnie?” - takimi słowami oszuści w rozmowie telefonicznej witali swoje ofiary. Rozmowę kierowali tak, by uzyskać szczegóły z życia rodzinnego. Kiedy oszust czuł się już pewny to, najczęściej tłumacząc się pilną potrzebą, prosił ciocię o pożyczkę na okazyjny zakup samochodu bądź korzystnej nieruchomości. Jednak po odbiór umówionych pieniędzy przychodziła kolejna osoba z szajki - kurier, który po zakończonej robocie otrzymywał swoja dolę.
W ten sposób grupa oszukała co najmniej 25 osób z terenu województwa pomorskiego i zachodniopomorskiego.

20 letni Andrzej D. jest czwartą osobą jaką w tej sprawie zatrzymali słupscy policjanci. Mężczyzna, pomimo młodego wieku okazał się mózgiem tego przedsięwzięcia Trzej inni jego kompani , wcześniej zatrzymani przez kryminalnych byli jego kurierami odbierającymi od ofiar pieniądze. Dzień przed zatrzymaniem Andrzeja D., w minioną środę, oszust wiedząc już że jego towarzysze są w rekach policjantów postanowił jednak na własną rękę oszukać kolejną osobę. Staruszka ze Słupska wierząc , że pomaga wnuczkowi przekazała mu swoje oszczędności z kilku lat.

W mieszkaniu oszusta funkcjonariusze zabezpieczyli elektroniczne bazy danych, książki telefoniczne, komputer, mapy i telefony komórkowe, z których najprawdopodobniej oszuści namierzali swoje ofiary.

Działalność tej grupy oszustów-wnuczków mogła trwać nawet od 2006 roku, w różnych zmieniających się konfiguracjach osobowych. Oszukane przez nich osoby, jak mówiły później policjantom, mając olbrzymie poczucie wstydu nie mówiły o tym nawet swoim bliskim. Kiedy kryminalni z Komendy Miejskiej Policji w Słupsku zaczęli sukcesywnie docierać do osób pokrzywdzonych, bywały sytuacje że ludzie ci po prostu płakali mówiąc o straconych oszczędnościach z życia.

W sprawie tej, która nadal jest w toku, zatrzymano już 4 osoby - mężczyzn w wieku 20-50 lat. wszyscy są mieszkańcami Słupska i nigdzie nie pracowali. Istnieje duże prawdopodobieństwo że ujawnione sprawy i zatrzymani sprawcy są tylko wierzchołkiem góry lodowej w ich przestępczej działalności. Dlatego też Sąd Rejonowy w Słupsku przychylił się do wniosku Policji i Prokuratury i aresztował całą grupę na 3 miesiące. Policjanci nie wykluczają dalszych zatrzymań.

  • Zdjecie
  • Zdjecie
Powrót na górę strony