Wiadomości

Gdańsk - zazdrość doprowadziła do tragedii

Data publikacji 23.05.2009

Za usiłowanie zabójstwa może odpowiedzieć 43-letni gdańszczanin. Mężczyzna wpadł w szał kiedy jego konkubina dostała sms-a od kolegi. Zaczął kopać 33-letnią kobietę po całym ciele i ciąć ją nożem. Kiedy pokrzywdzona uwolniła się i zaczęła wzywać pomocy, sprawca ukradł jej telefon po czym uciekł. Kilka godzin później 43-latek znalazł się w rękach policjantów ze Stogów. 33-letnia gdańszczanka opuściła już szpital, a jej życiu i zdrowiu nic nie zagraża. Okazało się, że napastnik był poszukiwany dwoma listami gończymi.

Za usiłowanie zabójstwa może odpowiedzieć 43-letni gdańszczanin. Mężczyzna wpadł w szał kiedy jego konkubina dostała sms-a od kolegi. Zaczął kopać 33-letnią kobietę po całym ciele i ciąć ją nożem. Kiedy pokrzywdzona uwolniła się i zaczęła wzywać pomocy, sprawca ukradł jej telefon po czym uciekł. Kilka godzin później 43-latek znalazł się w rękach policjantów ze Stogów. 33-letnia gdańszczanka opuściła już szpital, a jej życiu i zdrowiu nic nie zagraża. Okazało się, że napastnik był poszukiwany dwoma listami gończymi.

W sobotnie popołudnie policjanci z komisariatu na Stogach otrzymali informację, z której wynikało, że na ternie działek ogrodniczych przebywa pobita kobieta. W jednej z altanek policjanci zastali gdańszczankę, która miała rany cięte brzucha, nóg i okolic twarzy. Natychmiast wezwano pogotowie ratunkowe, które zabrało pokrzywdzoną do szpitala.

Funkcjonariusze ustalili, że 33-letnia kobieta została pobita przez 43-letniego konkubenta. Kiedy para przebywała na działce ogrodniczej, mężczyzna wpadł w szał zazdrości, ponieważ 33-letnia gdańszczanka dostała sms-a od kolegi. W ataku furii mężczyzna zaczął bić konkubinę, ciąć nożem i kopać po całym ciele. Groził, że ją zabije. W pewnym momencie pokrzywdzona wybiegła z altany i zaczęła wzywać pomocy. W tym czasie sprawca zabrał komórkę należącą do 33-latki i uciekł.

Kilka godzin po zdarzeniu sprawca był już w rękach policjantów ze Stogów. Funkcjonariusze odzyskali telefon należący do 33-latki. Napastnik trafił do policyjnego aresztu. Miał promil alkoholu w organizmie. Okazało się, że był poszukiwany dwoma listami gończymi.

Za usiłowanie zabójstwa zatrzymanemu grozi nawet dożywocie.
Powrót na górę strony