Wiadomości

Gdynia - ukradł buty

Data publikacji 29.07.2009

Kryminalni z Witomina zatrzymali mężczyznę, który w poniedziałek okradł 23-latka i zabrał mu przedmioty warte prawie 1800 zł. Mężczyzna wspólnie ze swoimi kolegami pił alkohol. Kiedy zmorzył go sen został okradziony. Jeden ze wspólnych biesiadników zabrał mu buty, zegarek i pieniądze. Teraz grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności.

Kryminalni z Witomina zatrzymali mężczyznę, który w poniedziałek okradł 23-latka i zabrał mu przedmioty warte prawie 1800 zł. Mężczyzna wspólnie ze swoimi kolegami pił alkohol. Kiedy zmorzył go sen został okradziony. Jeden ze wspólnych biesiadników zabrał mu buty, zegarek i pieniądze. Teraz grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności.

W poniedziałek 23-letni mieszkaniec Gdyni powiadomił policjantów z komisariatu na Witominie, że został okradziony przez mężczyznę, którego wcześniej zaprosił do swojego mieszkania na wspólną biesiadę. Zaraz po otrzymaniu zgłoszenia funkcjonariusze zajęli się sprawą.

Policjanci ustalili, że 23-latek jadąc autobusem do swojego znajomego spotkał po drodze kolegę, którego zaprosił na spotkanie, na które jechał. Podczas wizyty mężczyźni pili alkohol. Kiedy sen ich zmorzył "stary" znajomy nie próżnował.

Pokrzywdzony obudził się nad ranem i stwierdził, że został okradziony, a z mieszkania zniknęły jego buty, zegarek i pieniądze.

Wczoraj kryminalni z Witomina zatrzymali 42-latka, który miał na sobie wcześniej ukradzione przedmioty. Mężczyzna trafił do policyjnego aresztu.

Za kradzież grozi mu kara pozbawienia wolności do lat 5
Powrót na górę strony