ŚMIERTELNY KONIEC LIBACJI ALKOHOLOWEJ
Data publikacji 10.10.2009
W sobotnie przedpołudnie dyżurny rumskiego komisariatu został powiadomiony o znalezieniu zwłok ludzkich na terenie ogródków działkowych przy ul. Kosynierów. Policjanci, którzy przybyli na miejsce stwierdzili, że denat ma głęboką ranę ciętą szyi oraz obrażenia głowy. Do wyjaśnienia tej sprawy skierowano specjalną grupę policjantów. Najpierw ustalono tożsamość ofiary, a następnie dokładne miejsce zabójstwa i sprawcę. Funkcjonariusze zatrzymali go już w sobotę wieczorem. W poniedziałek 50-letni mieszkaniec Rumi został tymczasowo aresztowany. Grozi mu nawet dożywotnie więzienie.
W sobotę, po godz.: 10.00 dyżurny z komisariatu w Rumi został poinformowany przez jednego z działkowców ogródków przy ul. Kosynierów o znalezieniu zwłok ludzkich.
Skierowani na miejsce policjanci stwierdzili, że denat ma głęboką ranę szyi oraz obrażenia głowy. Natychmiast podjęto szeroko zakrojone działania mające na celu ustalenie sprawcy i dokładnego miejsca zabójstwa. Sprawę dodatkowo utrudniał fakt, że śmierć nastąpiła kilka dni wcześniej, co ustalił biegły z zakresu medycyny sądowej wskazał.
Jeszcze tego samego dnia ustalono tożsamość denata. Był nim 67-letni mieszkaniec Rumi. Znaleziono też miejsce, gdzie doszło do zabójstwa. Do zdarzenia doszło w jednej z altan ogrodowych. Następnie śledczy pracujący nad sprawą wytypowali sprawcę - 50-letniego mieszkańca Rumi. Funkcjonariusze zatrzymali go już w sobotę wieczorem. Jak się okazało do zdarzenia doszło 4 dni wcześniej, podczas wtorkowej nocy, w wyniku sprzeczki podczas alkoholowej libacji.
W poniedziałek policjanci doprowadzili sprawcę zabójstwa do prokuratury, która zastosowała wobec niego tymczasowe aresztowanie na okres 3 miesięcy.
Za zabójstwo grozi kara do 25 lat pozbawienia wolności albo kara dożywotniego pozbawienia wolności.