ZŁODZIEJ SAM ZGŁOSIŁ SIĘ NA POLICJĘ, BO DRĘCZYŁY GO WYRZUTY SUMIENIA
Data publikacji 02.12.2009
Dzisiaj o godz. 3.00 w nocy w recepcji chojnickiej komendy pojawił się młody mężczyzna i oświadczył dyżurnemu, że godzinę wcześniej okradł stację paliw w Chojnicach. Chociaż zabrzmiało to dziwnie, policjanci natychmiast skontaktowali się z pracownikiem stacji, który potwierdził, że kradzież miała miejsce.
Dzisiaj o godz. 3.00 w nocy w recepcji chojnickiej komendy pojawił się młody mężczyzna i oświadczył dyżurnemu, że ukradł z jednej ze stacji paliw alkohol i papierosy o wartości około 60zł. Nieczęsto zdarza się, aby złodziej sam zgłaszał się do jednostki policji i zgłaszał co zrobił.
Na stację paliw został skierowany patrol. Jej pracownik w rozmowie z policjantami potwierdził fakt kradzieży. Pomiędzy pracownikiem stacji, a 21-letnim sprawcą wykroczenia doszło do ugody. Młodzieniec obiecał do soboty zwrócić pieniądze za zabrane artykuły.
Dlaczego 21-latek przyznał się do kradzieży? - Jak powiedział policjantom, dręczyły go wyrzuty sumienia i odczuwał potrzebę naprawienia wyrządzonej szkody.