AMATOR MIODU ZATRZYMANY
Data publikacji 10.01.2010
Wczoraj amator miodu trafił w ręce dzielnicowych z Komisariatu Policji w Gdyni Chyloni. 36-letni mieszkaniec Rumi, zaraz po kradzieży 19 słoików słodkiego towaru, został ujęty przez właściciela miodu.
Dodatkowo sprawca widząc, że pokrzywdzony wzywa policję, uderzył go pięścią w twarz. Teraz może mu grozić kara nawet do 10 lat pozbawienia wolności.
W niedzielę około godz. 17:00 dyżurny Komisariatu Policji w Gdyni Chyloni został telefonicznie poinformowany o awanturze pomiędzy trzema mężczyznami. Natychmiast na ul. Janowską zostali skierowani dzielnicowi, którzy znajdowali się w pobliżu.
Wyjaśniając sytuację mundurowi ustalili, że pokrzywdzony - właściciel miodu pakował towar do swojego samochodu znajdującego się przed jego domem. Auto zostawił otwarte i odszedł na kilka minut, a gdy wychodził z piwnicy, zauważył mężczyznę wybiegającego z jego posesji. Gdy zauważył, że z samochodu zniknął miód, postanowił dogonić sprawcę. Kiedy go złapał został uderzony w twarz.
Widział to przypadkowy przechodzień, który pomógł pokrzywdzonemu przytrzymać złodzieja.
36-latek trafił do policyjnego aresztu, a miód wartości blisko 500zł do właściciela.
Za kradzież mienia grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności. Natomiast temu, kto w celu utrzymania się w posiadaniu skradzionego mienia, używa przemocy, może grozić nawet do lat 10.