Wiadomości

Sopot - autem w policjanta

Data publikacji 19.01.2009

Dziś nad ranem w ręce policjantów z Sopotu wpadł 28-letni Rafał Z., który podczas zatrzymania chciał przejechać jednego z policjantów. Ponadto okazało się, że gdańszczanin swój pojazd prowadził pod wpływem narkotyków.

Dziś nad ranem w ręce policjantów z Sopotu wpadł 28-letni Rafał Z., który podczas zatrzymania chciał przejechać jednego z policjantów. Ponadto okazało się, że gdańszczanin swój pojazd prowadził pod wpływem narkotyków.

Dziś nad ranem dyżurny Komendy Miejskiej Policji w Sopocie otrzymał telefoniczne zgłoszenie o tym, że dwóch mężczyzn właśnie włamuje się do samochodu zaparkowanego na jednej z ulic miasta. Natychmiast wysłał na miejsce radiowóz.

Policjanci dojeżdżając do wskazanego miejsca zauważyli, że włamywacze wsiedli już do swojego auta. Jeden z funkcjonariuszy dał znak kierowcy, by się zatrzymał. Auto zwolniło i powoli podjeżdżało w stronę stojącego policjanta, gdy nagle kierowca gwałtownie przyspieszył. Funkcjonariusz odskoczył na chodnik, aby uniknąć potrącenia, a sprawcy zaczęli uciekać.

Funkcjonariusze użyli broni służbowej strzelając w kierunku auta, a następnie ruszyli za nim w pościg.

Dyżurny jednostki koordynował działania i po paru minutach do pościgu włączył się drugi radiowóz. Uciekający kierowca uderzył w latarnię drogową, auto stanęło, a mężczyźni szybko wysiedli i zaczęli uciekać.

Policjanci zatrzymali 28-letniego Rafała Z., drugiemu ze sprawców udało się uciec. Na miejsce sprowadzono psa służbowego, który podjął trop i doprowadził do miejsca, gdzie sprawcy ukryli łupy.

Wstępne badania testerem wykazały, że 28-latek prowadził samochód pod wpływem narkotyków.

Za czynną napaść na funkcjonariusza grozi do 10 lat pozbawienia wolności, prowadzenie pojazdu pod wpływem narkotyków to czyn zagrożony karą pozbawienia wolności do 2 lat, natomiast za kradzież z włamaniem grozi do 10 lat więzienia.

  • Zdjecie
  • Zdjecie
  • Zdjecie
Powrót na górę strony