Wiadomości

Człuchów - wpadł jak śliwka w kompot - ukradł śledzie z beczki

Data publikacji 27.01.2009

Wszedł na prywatną posesję i ukradł około 5 kg śledzi. Wpadł, bo dojrzało go oko kamery. Nie były to jego pierwsze odwiedziny na tej posesji. Teraz 54-letni mężczyzna odpowie za kradzież i wdarcie się na cudzą posesję.

Wszedł na prywatną posesję i ukradł około 5 kg śledzi. Wpadł, bo dojrzało go oko kamery. Nie były to jego pierwsze odwiedziny na tej posesji. Teraz 54-letni mężczyzna odpowie za kradzież i wdarcie się na cudzą posesję.

Wczoraj dzielnicowi przyjęli zgłoszenie o kradzieży śledzi. Do zdarzenia doszło na jednej z posesji w Człuchowie. Ze znajdujących się koło domu beczek sprawca ukradł około 5 kg śledzi. Wpadł w ręce policji, bo dojrzało go oko kamery zamontowanej na posesji.

Policjanci ustalili tożsamość mężczyzny. To 54-letni mieszkaniec Człuchowa. Teraz odpowie za kradzież śledzi i wdarcie się na cudzą posesję.
Powrót na górę strony