Gdynia - właściciele samochodów w Śródmieściu Gdyni mogą spać spokojnie
Data publikacji 29.01.2009
Trzy miesiące aresztu dla dwóch mieszkańców Gdyni, którzy od listopada ubiegłego roku dokonali 17 włamań do samochodów. Ich łupem padały radioodtwarzacze CD oraz radia SB. Tomaszowi H. grozi kara pozbawienia wolności do lat 15, a Błażejowi M. do 10.
29-latek i o rok starszy jego wspólnik od listopada 2008 roku włamali się do kilkunastu samochodów, z których znikały radioodtwarzacze CD i radia CB. Młodszy mężczyzna ma już na sumieniu tego rodzaju przestępstwa, a starszego "przyuczał do zawodu".
Mieszkańców Śródmieścia od dłuższego czasu nękali włamywacze samochodowi. Kryminalni ze Śródmieścia postanowili zakończyć ich proceder i analizując metodę sprawców włamań oraz osoby trudniące się tą "pracą" rozwikłali zagadkę.
W poniedziałek w godzinach wieczornych funkcjonariusze pracujący przy tej sprawie zatrzymali Tomasza H., a dwa dni później jego wspólnika.
29-letni Tomasz H. już wcześniej znany był policji. Jest podejrzany o dokonanie 17 kradzieży z włamaniem do samochodów. Za powrót do przestępstwa grozi kara pozbawienia wolności do lat 15.
Zatrzymanemu wspólnikowi, 30-letniemu Błażejowi M. za pilną naukę grozi do 10 lat więzienia.
Kryminalni ustalają paserów, którzy kupowali kradziony sprzęt. Kwestia czasu kiedy "nowi" właściciele kradzionego sprzętu zostaną zatrzymani.
Za to przestępstwo grozi kara pozbawienia wolności od 3 miesięcy do 5 lat.