Gdańsk - z podrobionymi dokumentami podawał się za właściciela mieszkania
Data publikacji 31.01.2009
Gdańscy policjanci zatrzymali 37-latka z Koszalina. Mężczyzna oszukał 22-letnią kobietę i pobrał od niej 3 tys.zł. zaliczki za wynajem mieszkania, które nie było jego własnością. Funkcjonariusze znaleźli przy zatrzymanym pięć podrobionych dowodów osobistych oraz sfałszowany akt notarialny. Dziś do sądu wpłynie wniosek o to, aby 37-latek kolejne trzy miesiące spędził w areszcie.
W sobotę gdańscy policjanci zwalczający przestępczość narkotykową zatrzymali w jednym z centrów handlowych 37-letniego Tomasza K. Mężczyzna oszukał 22-letnią kobietę i pobrał od niej zaliczkę za wynajem mieszkania, które nie było jego własnością. Jak ustalili policjanci w styczniu br. 37-letni mieszkaniec Koszalina wynajął mieszkanie na ul. Damroki od 39-letniego gdańszczanina. Następnie sam zamieścił w internecie ofertę o wynajmie tego lokalu. Na anons odpowiedziała 22-latka, która Tomaszowi K. przekazała 3 tys. zł. zaliczki za wynajem.
Podczas zatrzymania 37-latka, policjanci znaleźli przy nim 5 podrobionych dowodów osobistych oraz podrobiony akt notarialny potwierdzający, że to on jest właścicielem mieszkania przy ul. Damroki. Dziś wpłynie do sądu wniosek o to, by 37-letni mężczyzna kolejne trzy miesiące spędził w areszcie. Tomasz K. był już wcześniej karany za oszustwa i kradzieże.
Za oszustwo grozi mu do 8 lat pozbawienia wolności. Podrobienie dokumentów to czyn zagrożony karą pozbawienia wolności do 5 lat.