Wiadomości

Gdańsk - nocnym autobusem prosto na komisariat

Data publikacji 02.02.2009

Dla 19-letniego Karola K. wczorajsza podroż nocnym autobusem zakończyła się w policyjnym areszcie. Młody mężczyzna po tym jak wsiadł do autobusu, postanowił okraść 33-letnia kobietę. Kradzież jej torebki udaremnili mu pasażerowie oraz kierowca autobusu. Teraz mężczyźnie grozi do 5 lat pozbawienia wolności.

Dla 19-letniego Karola K. wczorajsza podroż nocnym autobusem zakończyła się w policyjnym areszcie. Młody mężczyzna po tym jak wsiadł do autobusu, postanowił okraść 33-letnia kobietę. Kradzież jej torebki udaremnili mu pasażerowie oraz kierowca autobusu. Teraz mężczyźnie grozi do 5 lat pozbawienia wolności.

Wczoraj w nocy pod gdańską jednostkę policji mieszczącą się przy ul. Gościnnej podjechał autobus komunikacji miejskiej. Jak się okazało, kierowca pojazdu wybrał tak nietypowy przystanek, ponieważ kilka chwil wcześniej pasażerowie autobusu oraz sam kierowca złapali 19-latka, który w autobusie usiłował okraść 33-letnią gdańszczankę.

Policjanci z komisariatu na Oruni, którzy zajęli się sprawą ustalili, że 19-letni Karol K. po godzinie 2.00 w nocy wracał do domu ze sklepu nocnego. Po tym jak wsiadł do autobusu, jego uwagę zwróciła kobieta, która na swoich kolanach trzymała torebkę. Młody mężczyzna postanowił ją okraść. Zaczął szarpać za torebkę tak mocno, że ściągnął kobietę z siedzenia. Na tą sytuację szybko zareagowali pasażerowie autobusu oraz kierowca. 19-latek nie miał szans na ucieczkę, ponieważ świadkowie zdarzenia zastąpili mu drogę, a kierowca autobusu zamknął drzwi i zawiózł 19-latka prosto na policję. Funkcjonariusze z Oruni zatrzymali Karola K i przewieźli do policyjnego aresztu. Okazało się, że mężczyzna był trzeźwy.

Teraz Karolowi K. grozi do 5 lat pozbawienia wolności.
Powrót na górę strony