Wiadomości

Słupsk - Odpowiedzą za kradzież koparki

Data publikacji 09.02.2009

Słupscy policjanci już po kilkunastu godzinach ustalili, gdzie ukryto skradzioną z okolic miasta koparkę. Po dwóch dniach natomiast zatrzymali sprawców jej kradzieży. Wartość prawie 9 tonowego kolosa oszacowano na ponad 300.000 zł.

Słupscy policjanci już po kilkunastu godzinach ustalili, gdzie ukryto skradzioną z okolic miasta koparkę. Po dwóch dniach natomiast zatrzymali sprawców jej kradzieży. Wartość prawie 9 tonowego kolosa oszacowano na ponad 300.000 zł.

Policjanci z Sekcji Kryminalnej Komendy Miejskiej otrzymali zgłoszenie o kradzieży koparko - ładowarki kołowej, której wartość to ponad 300.000 zł. Prawie 9 tonowy sprzęt stał na terenie jednej z firm przy ul. Portowej. Policjanci zaczęli dokładnie ustalać i sprawdzać wszelkie okoliczności i wątki kradzieży. Już po kilkunastu godzinach wiadomo było, że skradziony sprzęt pracuje na terenie jednej z firm koło Giżycka. Po dwóch dniach natomiast ustalili i zatrzymali sprawców kradzieży maszyny. Amatorami cudzej rzeczy okazali się 25-letni Edward J., 27-letni Tomasz B. i 24-letni Robert K. z okolic Słupska. Wszyscy trafili do policyjnego aresztu. Wszystkich przesłuchano i przedstawiono zarzuty. Mężczyźni przyznali się do kradzieży i do przewiezienia koparki w okolice Giżycka, gdzie pracowała przy rozbiórce domów.

Wobec całej trójki Sąd zastosował dozory policyjne i zakazy opuszczania kraju. Ponadto wobec Tomasz B. zastosowano poręcznie majątkowe wysokości 8.000 zł. a wobec Robert K. - 2.500 zł.

Koparka została odzyskana i zabezpieczona.
Powrót na górę strony