Wiadomości

Gdańsk - pobili go, bo nie reagował na wyzwiska

Data publikacji 09.02.2009

Policjanci z Nowego Portu zatrzymali dwóch mężczyzn , którzy w niedzielny wieczór pobili 37-letniego gdańszczanina. Sprawcy przewrócili pokrzywdzonego na ziemię, a następnie bili go i kopali. Taka była ich reakcja po tym gdy zaatakowany mężczyzna nie zareagował na kierowane wobec niego wyzwiska. 37-latek trafił do szpitala a dwaj sprawcy pobicia do policyjnego aresztu.

Policjanci z Nowego Portu zatrzymali dwóch mężczyzn , którzy w niedzielny wieczór pobili 37-letniego gdańszczanina. Sprawcy przewrócili pokrzywdzonego na ziemię, a następnie bili go i kopali. Taka była ich reakcja po tym gdy zaatakowany mężczyzna nie zareagował na kierowane wobec niego wyzwiska. 37-latek trafił do szpitala a dwaj sprawcy pobicia do policyjnego aresztu.

W niedzielny wieczór do komisariatu w Nowym Porcie zadzwonił anonimowy mężczyzna. Poinformował policjantów, że przy sklepie na ul. Gałczyńskiego grupa osób bije jakiegoś mężczyznę. Funkcjonariusze szybko pojechali we wskazane miejsce. Tuż przy sklepie leżał pobity 37-letni gdańszczanin, który wskazał policjantom drogę ucieczki sprawców. Już po chwili bandyci znaleźli się w rękach funkcjonariuszy. Zatrzymany 26-letni Maciej B. oraz 18-letni Rafał B. byli nietrzeźwi. Każdy z nich miał ponad promil alkoholu w organizmie.

Jak ustalili policjanci, tuż po godzinie 19.00, 37-letni pokrzywdzony szedł koło sklepu, przy którym stała grupa kilku mężczyzn. Zaczęli kierować wulgarne słowa w stronę gdańszczanina . Kiedy mężczyzna nie zareagował i zignorował ich, postanowili go pobić. Przewracając na ziemię, zaczęli go bić i kopać po całym ciele. W wyniku tego zdarzenia pokrzywdzony doznał ogólnych potłuczeń i trafił do szpitala.

Sprawcom pobicia grozi teraz do 3 lat pozbawienia wolności.

  • Zdjecie
  • Zdjecie
Powrót na górę strony