Wiadomości

Tczew - Ubijarka do ziemi była za ciężka.

Data publikacji 09.03.2009

W miejscowości Szpęgawa policjanci zatrzymali 25-letniego mieszkańca Tczewa, który wracał akurat z włamania z plecakiem i rękoma pełnymi "łupów". Teraz mężczyźnie za kradzież z włamaniem grozi nawet 10 lat więzienia.

W miejscowości Szpęgawa policjanci zatrzymali 25-letniego mieszkańca Tczewa, który wracał akurat z włamania z plecakiem i rękoma pełnymi "łupów". Teraz mężczyźnie za kradzież z włamaniem grozi nawet 10 lat więzienia.

W poniedziałek kilka minut przed godziną 7.00. tczewscy policjanci otrzymali telefoniczne zgłoszenie od właściciela jednej z posesji w miejscowości Szpęgawa w gminie Tczew o dokonanym włamaniu do garażu. Sprawca z plecakiem i rękoma pełnymi "łupów" miał uciekać akurat boczną drogą w kierunku Tczewa.

Natychmiast na miejsce skierowano policjantów, którzy po krótkim pościgu zatrzymali wskazanego mężczyznę. Okazał się nim doskonale znany policji 25-letni Andrzej T., który w przeszłości wielokrotnie parał się między innymi kradzieżami i rozbojami. W chwili zatrzymania mężczyzna miał przy sobie elektronarzędzia w tym dwie szlifierki kątowe, lutownicę i piłę tarczowa. Jak wynikało z jego relacji chciał też zabrać stojąca w garażu ubijarkę do ziemi, lecz stwierdził że jej nie uniesie. Ponadto 25-latek w zaroślach kilkadziesiąt metrów od garażu do którego się włamał ukrył dwa rowery górskie po które zamierzał przyjść później. Pokrzywdzony oszacował straty powstałe w wyniku włamania na kwotę 4 tys.

Andrzej T. usłyszał już zarzut kradzieży z włamaniem za co grozi mu nawet 10 lat więzienia.

  • Zdjecie
Powrót na górę strony