Wiadomości

Gdańsk - areszty dla sprawców rozbojów

Data publikacji 10.03.2009

Kryminalni z Oruni zatrzymali 28-letniego Daniela L., który wspólnie z kompanem napadł na kobietę i zabrał jej torebkę, w której był telefon i pieniądze. Dziś wpłynie wniosek o to, by najbliższe trzy miesiące spędził w areszcie. Jego 24-letni znajomy, który wspólnie z nim dokonywał tego przestępstwa, został zatrzymany już tydzień temu i obecnie przebywa w areszcie, w którym pozostanie przez trzy miesiące. Dodatkowo policjanci ustalili, że w styczniu br. dokonał on rozboju na dwóch 14-latkach i ukradł im telefony. Sprawcom tych przestępstw grozi teraz kara do 12 lat pozbawienia wolności.

Kryminalni z Oruni zatrzymali 28-letniego Daniela L., który wspólnie z kompanem napadł na kobietę i zabrał jej torebkę, w której był telefon i pieniądze. Dziś wpłynie wniosek o to, by najbliższe trzy miesiące spędził w areszcie. Jego 24-letni znajomy, który wspólnie z nim dokonywał tego przestępstwa, został zatrzymany już tydzień temu i obecnie przebywa w areszcie, w którym pozostanie przez trzy miesiące. Dodatkowo policjanci ustalili, że w styczniu br. dokonał on rozboju na dwóch 14-latkach i ukradł im telefony. Sprawcom tych przestępstw grozi teraz kara do 12 lat pozbawienia wolności.

Wczoraj kryminalni z Oruni na ul. Platynowej zatrzymali 28-letniego Daniela L. W lutym br. 28-latek wspólnie ze swoim kompanem podeszli od tyłu do przechodzącej kobiety i przewrócili ją twarzą w śnieg. Następnie sprawcy wyrwali jej torebkę, w której był telefon warty 500 zł oraz pieniądze w kwocie 500 zł. Policjanci ustalili, że 28-letni sprawca napadu jest też osobą poszukiwaną do odbycia kary za inny rozbój. Dziś do sądu wpłynie wniosek, aby najbliższe trzy miesiące Daniel L. spędził w areszcie.

3 marca br. w ręce kryminalnych wpadł 24-letniego Damian P., który wspólnie z 28-latkiem dokonał rozboju na 46-letniej kobiecie. Policjanci ustalili, że pod koniec stycznia br. napadł on też na dwóch 14-latków, których zastraszył i zabrał im telefony warte 700 zł. Od tygodnia Damian P. przebywa w areszcie, w którym spędzi najbliższe trzy miesiące.

Za rozbój sprawcom grozi kara pozbawienia wolności do 12 lat.

  • Zdjecie
Powrót na górę strony