Wiadomości

Człuchów - Dwa w jednym

Data publikacji 10.03.2009

Pierwszy kierował pojazdem mając półtorej promila alkoholu w organizmie. Jego jazda zakończył na drzewie w przydrożnym rowie. Próba ucieczki też mu się nie udała. Drugi twierdził że miał pecha, bo policjanci wykonywali czynności na drodze, którą on wracał do domu. Wężykiem jechał rowerem mając prawie dwa promile alkoholu w wydychanym powietrzu. Obaj kierowcy odpowiedzą za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości. Za takie przestępstwo grozi nawet do 2 lat pozbawienia wolności.

Pierwszy kierował pojazdem mając półtorej promila alkoholu w organizmie. Jego jazda zakończył na drzewie w przydrożnym rowie. Próba ucieczki też mu się nie udała. Drugi twierdził że miał pecha, bo policjanci wykonywali czynności na drodze, którą on wracał do domu. Wężykiem jechał rowerem mając prawie dwa promile alkoholu w wydychanym powietrzu. Obaj kierowcy odpowiedzą za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości. Za takie przestępstwo grozi nawet do 2 lat pozbawienia wolności.

Kierowca przejeżdżający trasą Debrzno-Grzymisław zobaczył jak koło rozbitego samochodu kręci się mężczyzna i zbiera części, które odpadły od samochodu. Nagle mężczyzna ten wsiadł do auta i próbował odjechać. Jednak po kilku metrach samochód zatrzymał się i kierowca wysiadł z niego. Obserwujący to zdarzenie mężczyzna zawiadomił policję.

Zaledwie kilometr od Debrzna policjanci zobaczyli stojący na drodze rozbity samochód renault. Obok niego stał mężczyzna z rozbitą głową.

Policjanci ustalili, że mężczyzna jechał do Debrzna. W pewnym momencie nie zapanował nad pojazdem i uderzył w przydrożne drzewo. Od mężczyzny czuć było silną woń alkoholu. Badanie wykazało u niego prawie półtorej promila alkoholu w wydychanym powietrzu. Mężczyzna przyznał się, że to on jechał rozbitym pojazdem i uderzył w drzewo. Potwierdził również fakt próby ucieczki z miejsca zdarzenia.

W wyniku uderzenia 35-letni kierowca odniósł obrażenia głowy. Pogotowie zabrało go do człuchowskiego szpitala.

Podczas, gdy policjanci wykonywali czynności na miejscu tego zdarzenia zobaczyli rowerzystę jadącego wężykiem w ich stronę. Ten gdy tylko ujrzał funkcjonariuszy zeskoczył z roweru i próbował go prowadzić. Po przebadaniu okazało się, że 18-letni rowerzysta ma prawie dwa promile alkoholu w wydychanym powietrzu.

Obaj mieszkańcy gminy Debrzno odpowiedzą za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości. Każdemu z nich grozi kara nawet do 2 lat pozbawienia wolności.

  • Zdjecie
Powrót na górę strony